Portale randkowe w Lublinie mają dla nas mnóstwo ciekawych osób, z którymi możemy się za ich pośrednictwem umówić. I faktycznie korzystamy z tego rodzaju ofert, ale jakoś nic z tego nie wychodzi. Niektóre znajomości kończą się niemal natychmiast, inne trwają trochę dłużej, ale finalny efekt jest taki sam. Co jest nie tak? Dlaczego wciąż jesteśmy samotni?
Zbyt wysokie wymagania
Portal randkowy w Lublinie może nam zaoferować naprawdę dużo profili randkowych interesujących osób, ale jeżeli będziemy poszukiwać księcia z bajki, nikt nie będzie dla nas odpowiedni. Zawsze szukamy może i nawet nie czegoś więcej, ale czegoś innego.
Mamy jakąś swoją wyidealizowaną wizję partnera lub partnerki na resztę życia i jeśli ktoś chociażby odrobinę odstępuje od niej, przestaje być z miejsca dla nas pożądaną opcją. Warto zastanowić się, czy randki w Lublinie naprawdę powinny być dla nas taką ostrą selekcją i czy przypadkiem nie przesadzamy z troską o szczegóły, kiedy zupełnie tracimy z oczu ogólny sens zawierania znajomości.
Niska samoocena
Kwestia samooceny to czynnik, z którym portale randkowe Lublin nam niestety nie pomogą. Problem polega na tym, że to my mamy przekonanie o swojej słabości i niedoskonałości. W wyniku tego reagujemy negatywnie na wszystkie próby zbliżenia się do nas i traktujemy je jako działania nieszczere.
Nie wierzymy, że portal randkowy Lublin może pomóc nam w znalezieniu naprawdę ciekawej osoby, która jest nami realnie zainteresowana. Efekt tego jest łatwy do przewidzenia, bo zamiast cieszyć się z randki Lublin, negujemy i zamykamy wszystkie nowe znajomości już we wczesnej fazie.
Zazdrość i potrzeba kontroli
Jeśli czujemy się niepewnie w świecie związków, szczególnie gdy mamy złe doświadczenia lub zwyczajnie jesteśmy podejrzliwi, może się to bardzo źle odbić na wszystkich relacjach, także tych zapoczątkowanych w serwisach randkowych. Odrobina zazdrości jest konieczna w związkach, ale kiedy zazdrość przekłada się na zaborczość i kontrolowanie drugiej osoby, kres związku jest bardzo blisko.
Toksyczne relacje
Część z nas ma niestety tendencje do budowania toksycznych relacji. Czasami toksyczne relacje się zazębiają i występują równocześnie. W takich związkach zawsze agresja i wrogość zaczynają z czasem wypierać wszystkie pozytywne uczucia. W zależności od tego, ile toksyczności jest w stanie wytrzymać druga osoba, związki takie mogą rozpadać się z hukiem bardzo szybko lub powoli umierać, niekiedy nawet całymi latami, zatruwając wszystko dookoła.